Niejedna z nas - kobiet, które mają ciemne kosmyki lub pukle o tzw. “mysiej” barwie - marzy o czymś zupełnie innym. Np. O wyrazistej, jasnej aureoli złotych loków nad głową. Taka fryzura kojarzy się z młodością, urokiem i całym latem spędzonym na plaży. Co więcej, od kilku sezonów króluje w salonach fryzjerskich i na głowach Pań. Tobie także marzą się włosy w kolorze miodowy blond, ale nie wiesz komu pasują? Zastanawiasz się czy ryzykować farbowanie? Łatwo się o tym przekonać! Wystarczy, że będziesz czytać dalej, bo przygotowaliśmy dla Ciebie kilka najważniejszych informacji o tej stylizacji!
Miodowy blond jaki to kolor?
Włosy o tej barwie stanowią idealny złoty środek między złotym blondem a jasnym brązem. Niekiedy mają rudawe refleksy. Często nie są jednolite. Jedne pasemka bywają ciemniejsze, a inne jaśniejsze. Charakteryzują się żółto-pomarańczowymi tonami, które przywodzą na myśl bursztyn lub miód, stąd ich nazwa. Ich immanentną cechą są ciepłe tony, w przeciwieństwie do platyny, czyli ikonicznego, chłodnego odcienia blondu.
Komu pasują włosy w kolorze miodowy blond?
Świetnie wyglądają w nim kobiety w każdym wieku, niezależnie od fryzury, jaką noszą. Ta stylizacja pasuje zarówno do długich pulki, jak i krótkich cięć.
Wspaniale prezentuje się na włosach, kręconych, wygląda bowiem bardzo wakacyjnie, lekko i młodo. Ale równie dobrze sprawdza się na pasmach prostych, na których wygląda elegancko i bardzo kobieco.
Miodowy blond – komu pasuje ta barwa włosów?
Najlepiej, by sięgały po nią Panie o ciepłej karnacji, ze względu na to, że kolor ten również należy do ciepłej palety barw. Doskonale pasuje do typu urody “wiosna” i jesień”, czyli do tych kobiet, których skóra jest oliwkowa lub beżowa z żółtymi tonami. A co, jeśli nie wiesz, jaki masz typ urody?
Najłatwiej to rozpoznać po tym, że:
- skóra opala się na brązowo;
- żyły po wewnętrznej stronie nadgarstka są zielone;
- do skóry z ciepłymi tonami lepiej wygląda złota niż srebrna biżuteria.
Ponadto posiadaczkom ciepłego typu urody najbardziej pasują ubrania o barwie żółtej, kremowej, złotej, pomarańczowej, czerwonej i brązowej.
Kolor oczu a miodowy blond
Takie włosy będą najbardziej pasowały kobietom, które mają piwne, brązowe lub zielone oczy, właśnie ze względu na to, że barwy te mają w sobie ciepłe tony, które podkreślą typ urody. Ale bez obaw!
Posiadaczki pięknych, niebieskich lub szarych tęczówek, również mogą zdecydować się na takie stylizacje. Jak to możliwe? To proste! Złociste kosmyki ożywią nieco twarz, dodadzą jej letniego ciepła, świeżości i wakacyjnego wyglądu!
Oprawa oczu
Jeśli masz jasne brwi i rzęsy możesz być spokojna. Miodowy blond będzie Ci pasował! Jeśli jednak masz nieco ciemniejsze naturalne włosy, lepiej będzie zacząć rozjaśnianie nie od czubka głowy, tylko niżej. Tak, aby oprawa oczu nie kontrastowała z nowym kolorem. Dzięki temu będziesz wyglądać bardziej naturalnie.
Ombre, sombre i pasemka z miodowym blondem – komu pasują?
Może się zdarzyć tak, że chciałabyś sprawdzić, jak wyglądasz w takiej stylizacji, ale nie chcesz farbować całych włosów. Wówczas możesz zdecydować się na ombre, sombre lub pasemka w jaśniejszym tonie. Ale pewnie zastanawiasz się, czy ten kolor będzie współgrał z Twoim naturalnym odcieniem. Jeżeli masz jasne pukle, najpewniej tak! Ta barwa świetnie wygląda też z kosmykami rudymi oraz brązowymi.
Z czarnymi może jednak tworzyć za duży kontrast, który przywiedzie na myśl nie najnowsze trendy, a modę z lat 90. lub początku XXI wieku.
Włosy w kolorze miodowym a pora roku
Sporo mówiliśmy o tym, że taka koloryzacja wygląda wakacyjnie. Ale czy będzie pasowała także do zimowych miesięcy? Wtedy skóra nie jest opalona, więc nie ma aż tyle ciepłych tonów i faktycznie, koloryzacja może nie robić aż takiego wrażenia. Ale jest też druga strona medalu. Gdy wokół wszystko będzie szare i zimne, Ty będziesz jak ciepły promień słońca!
Czy warto wybrać miodowy blond?
Tak, oczywiście! Jeśli tylko chcesz tego spróbować! Pamiętaj, że to Ty masz czuć się dobrze w danej stylizacji włosów. A kiedy czujesz się dobrze, prezentujesz się najlepiej. Nawet jeśli teoria mówi coś innego!